sobota, 31 grudnia 2011

Biegnąca z wilkami

Te wiersze, które teraz publikuję powstały w trakcie czytania książki "Biegnąca z wilkami", czyli dzisiaj, choć książkę czytam już od trzech lat zdaje się... Wiersze z tego cyklu zawsze zaczynają się cytatem z książki, który spowodował u mnie lawinę myśli poetyckich zapisanych tutaj:

"(...) w ogniu niszczącym iluzje"
O, ogniu niszczący iluzje
przyjdź do mnie, oczyść mnie
Niech resztki snu opadną
niech myśli wszystkie spadną
Niech Jedność ogarnie mnie

Gdzie Aniołowie królewstwo mają
Gdzie Bogu samemu śpiewają
Weź mnie.

***

"kiedy przychodzi czas "po zen" życie staje się znowu zwyczajne" 
Zwyczajne życie
miernik idei
sprawdzian
wiele się nauczyłam
wiele widziałam
ale gdy nadchodzi
zwyczajne życie
wysiadam
proszę więc o hart ducha
siłę, która ze mnie bucha
przekuć w czyste złoto życia
o to Panie proszę Cię

***

"po wyprawie na górę kobieta staje się bogatsza" 
Wiele razy pod górę szłam
wiele pieśni po drodze śpiewałam
czasami się bałam, czasami nie
a dzisiaj proszę o umysł czysty
piękny, pachnący i oczywisty
by życie me harmonią płynęło
by życie mą tylko ideą nie było
bym mogła aktywnie kształtować je

***

"uczy się rozdawać wodę, symbol życia" 

Wodo, wodo
kochana wodo
jakże ci wdzięczna jestem
za to, że karmisz mnie

Jesteś wszechpotężna
niczym Wiekuisty
Dajesz nam siebie
każdego dnia

Dzięki tobie życie
może istnieć

Ale jak wielki jest ten,
który cię stworzył.
O jakże wielkie dzięki Mu!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz